piątek, 29 sierpnia 2014

Audiobook vs książka

Moja przerwa w pisaniu była spowodowana tym, że poświęciłam trochę czasu na mojego drugiego bloga: http://dobrypiesmony.blogspot.com/  oraz na mój kanał na Youtube: dobry pies, które są poświęcone psom.
                          

Dzisiaj o audiobookach, żeby wam o nich opowiedzieć musimy się cofnąć w czasie o parę miesięcy, kiedy to nie mogłam znaleźć czasu, aby wziąć do ręki powieści, żeby ją poczytać. Kiedy już coś czytałam to były do książki o psach (o nich będę mówiła na kanale dobry pies). Więc stwierdziłam, że spróbuje audiobooka, do którego nie byłam wcześniej przekonana. Dzięki niemu mogłam słuchać książek np. podczas sprzątania.

Co sądzę o słuchaniu audiobooków? Czy to jest lepsze od czytania książek?
Moim zdaniem, to zależy...
Jeżeli macie na liście książek do przeczytania wiele książek, jednocześnie nie możecie znaleźć na to czasu, to moim zdaniem lepsze to, niż nic.
To czy dobrze nam się będzie słuchać audiobooka zależy od tego w jaki sposób jest on przeczytany słuchałam zaledwie kilku audiobooków, ale już udało mi się trafić na bardzo dobre i na bardzo słabe.
Jednak książki przebijają audiobooki przede wszystkim tym, że możesz poświęcić im całą swoją uwagę, odciąć się od realnego życia i zrelaksować się jeżeli, słuchasz audiobooka, raczej dzielisz ten czas między fabułę książki, a codzienność.
Ja, ponieważ na mojej liście książek do przeczytania jest masa książek będę słuchała audiobooki i czytała książki.

Na dzisiaj do wszystko, a w kolejnych postach spodziewajcie się mojego zdania o książkach, które przesłuchałam.
Pa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz